lip 02 2002

Koszmarny sen


Komentarze: 0

Nie widzimy się zaledwie od soboty a to dla mnie zupełnie jakby wieczność, sama się zastanawiam co się ze mną do cholery jasnej dzieje. Miałam przestać być taką jaką byłam do tej pory, bo tylko na tym wszystkim cierpialam.Czasem myślę sobie, że te wszystkie kobiety, które rozkochują w sobie facetów tylko po to, żeby mieć z tego jakieś tam korzyści, mają na serio lepiej od takich jak ja-uczuciowych i potrzebujących ciepła.

W piątek mamy iść razem do kina, ale jeszcze nie wiem czy pójdę, jakoś nie jest mi ogólnie do śmiechu, odechciewa mi się wszytskiego kiedy wiem,że On cierpi.Może ktoś mi powie?DLACZEGO TO ŻYCIE JEST TAK DEBILNIE POGMATWANE?

 

 

 

 

 

 

osobka : :
Do tej pory nie pojawił się jeszcze żaden komentarz. Ale Ty możesz to zmienić ;)

Dodaj komentarz